Oscar Pistorius wyszedł z więzienia. Odbywał karę za zabójstwo partnerki
Południowoafrykański paraolimpijczyk Oscar Pistorius został warunkowo zwolniony z więzienia. Sportowiec odbywał karę po wyroku skazującym za zabójstwo partnerki.
2024-01-05, 08:55
W 2013 r. w swoim domu w Pretorii Oscar Pistorius oddał do Reevy Steenkamp serię strzałów, w wyniku czego 32-letnia modelka zginęła na miejscu. Potem sportowiec tłumaczył, że był przekonany, iż strzela do włamywacza, który dostał się do łazienki.
W 2014 r. został skazany na 5 lat więzienia za spowodowanie śmierci swojej partnerki i nielegalne posiadanie broni. Po roku został zwolniony z więzienia pod nadzorem poprawczym.
Jednak morderstwo
W kolejnych procesach odwoławczych sądy zmieniły kwalifikację czynu na zabójstwo, a w 2017 r. Oscar Pistorius został skazany przez Najwyższy Sąd Apelacyjny na 13 lat i 5 miesięcy więzienia.
5 stycznia 2024 r., w wieku 37 lat, wyszedł z więzienia po odbyciu połowy kary. Resztę wyroku, do 2029 r., odbędzie na wolności warunkowo, według ściśle określonych reguł, dotyczących m.in. godzin, w których musi przebywać w domu. Ma też zakaz wypowiadania się dla mediów.
REKLAMA
Wciąż niebezpieczny?
Jego warunkowe zwolnienie krytykują rodzice zamordowanej.
- W tej chwili nie jestem przekonana, czy resocjalizacja Oscara przyniosła oczekiwane rezultaty - stwierdziła w oświadczeniu June Steenkamp, matka zastrzelonej Reevy.
Wskazała też, że Pistorius podczas pobytu w zakładzie zamkniętym nie wyzbył się skłonności do agresji i brutalnego zachowania.
"Blade Runner"
Oscar Pistorius stracił obie nogi w okresie niemowlęcym, w wyniku wad wrodzonych. Jest rekordzistą wśród niepełnosprawnych w biegach na dystansach 100, 200 i 400 metrów.
REKLAMA
15 lipca 2007 r. na mityngu IAAF, biegnąc na specjalnych protezach z włókna węglowego, wystąpił jako pierwszy niepełnosprawny biegacz razem ze sprawnymi zawodnikami.
Czytaj także:
- Przez COVID-19 stracił obie nogi. "Ucięli mi nawet tę, którą strzeliłem gola Borussii"
- Oscar Pistorius na wielkim ekranie i jeszcze większe kontrowersje. "Blade Runner Killer" szokuje
IAR/PAP/fc
REKLAMA